Wiosenne słońce, rower, rozpościerająca się dookoła natura i pełen relaks. Mieszanka idealna. Tylko jak ją uzyskać nie wyjeżdżając do dalekich krajów? Wystarczy wybrać się na Mazury rowerem. Czerwcowy długi weekend postanowiliśmy spędzić wyjątkowo aktywnie. Wyglądało to nastepująco: 4 dni, około 360 km do przejechania. Trasa rozpoczyna się w Ostrołęce i wiedzie w kierunku Śniardw. Jedziemy na …
