Na Maderę jeździ się dla krajobrazów. Dla zielonego interioru poprzecinanego głębokimi dolinami i majestatycznego wybrzeża, którego klify spadają kilkaset metrów w dół. Dla długich spacerów wzdłuż lewad i trekkingów wśród gór interioru. Dla małych miasteczek pnących się po zboczach stoku i zachodów słońca chowającego się za horyzont oceanu. I zdecydowanie nie jest to kierunek dla plażowiczów. Bo tu „hotel nad brzegiem oceanu” nie oznacza, że wyskoczycie sobie w w slipach, żeby za 3 minuty popluskać się w wodzie. Chyba że ktoś lubi skakać ze 100-metrowego klifu 🙂
Madera – TOP 10 atrakcji subiektywnie
Na Maderze byliśmy 9 dni. I to zdecydowanie wystarczy. Wystarczy, żeby zobaczyć typowe miasteczka na zboczach i żeby przejść się popularnymi lewadami. Żeby przejechać się pięknymi wijącymi się w górach drogami i wykąpać w naturalnych basenach. Żeby spróbować lokalnych przysmaków i napić się wina z widokiem na zachodzące za ocean słońce. Żeby przekonać się, że interior wygląda jak wenezuelska dżungla, a półwysep Sao Lorenco to istna Islandia w letnim sezonie. Poniżej przedstawiamy Wam atrakcje Madery, które według nas trzeba zobaczyć.
# Targ owocowo-warzywny w Funchal
Jak to na stolice przystało, warto ją zobaczyć. Funchal jest ciekawie położone, ładne, czyste i … za duże. Ale będąc w stolicy, zdecydowanie warto zajrzeć na najpopularniejszy targ. Znajdziecie tam setki owoców i warzyw.. Kształty, kolory i smaki nie znane nigdzie indziej. Dzięki temu, że Madera jest odizolowana od stałego lądu, a dodatkowo panuje na niej specyficzny mikroklimat, rosną tam gatunki nie znane na innej ziemi. Kilkanaście odmian bananów, kilkadziesiąt gatunków marakui. Arbuzowe, ananasowe, pomarańczowe, bananowe, pomidorowe. Targ jest dwupiętrowy. Góra jest bardziej turystyczna, a co za tym idzie, ceny są wyższe. Tam jednak możecie spróbować tych wszystkich wytworów natury. Na dole kupują lokalni mieszkańcy, więc i ceny lokalne. Nie oznacza to jednak, że jest tanio. Przez godzinę zostawiliśmy tam cały dniowy budżet. Ale zdecydowanie warto było!

# Zachód słońca w Ponta da Pargo

Najbardziej wysunięty na zachód skrawek wyspy to idealne miejsce na oglądanie zachodów słońca. Wysoki klif z widokiem na bezkres oceanu, biała latarnia morska i genialne kolory przy zachodzącym słońcu.
# Camara de Lobos
Ładnie położone na zboczach klifu Capo Girao miasteczko rybackie. Miejsce urodzenia Cristiano Ronaldo. Pocztówkowa plaża z kolorowymi łódkami, na których suszą się ryby. Małe restauracyjki, gdzie spróbować można świeżych owoców morza, dopiero co złowionych ryb, popijając całość poncho – maderskim napojem alkoholowym przypominającym domowe nalewki o smaku jabłkowym.



# Cabo Girao
Cabo Girão to spektakularny klif znajdujący się na południowym wybrzeżu Madery. Jest to jeden z najwyższych klifów w Europie, wznoszący się na wysokość około 580 metrów nad poziomem morza. Na szczycie klifu znajduje się szklana platforma widokowa oferująca zapierające dech w piersiach widoki na ocean i okoliczne tereny. Do Cabo Girão można łatwo dotrzeć samochodem lub autobusem z Funchal. Na miejscu znajduje się parking oraz centrum informacyjne dla turystów.


# Sao Lorenco
Według nas, to najładniejszy fragment Madery. Jeśli ktoś był latem na Islandii i zakochał się w tej wyspie, będzie czuł dlaczego. 1,5-godzinny trekking wzdłuż półwyspu wiedzie wzdłuż stromych zboczy, aż na sam cypel. Jako że jest to ścisły rezerwat, po drodze brak jakiejkolwiek zabudowy, nie licząc jednego schroniska. O ściany kolorowych klifów rozbijają się fale spienionego oceanu. A nocą podziwiać można światła pobliskich miasteczek. Tylko trzeba uważać na wiatr, który momentami chce wręcz zepchnąć nas z klifu.








# Widok ze szczytu Pico Ruivio
Cały trekking na najwyższy szczyt Madery jest wyjątkowo urokliwy. Będę o nim pisać w kolejnych postach o trasach trekkingowych na Maderze. Tak czy inaczej, ze szczytu rozciąga się widok na całą wyspę! Z każdej strony widać ocean i zielone połacie pokryte lasem wawrzynowym wpisanym na listę UNESCO. Na wysokość 1862 metrów idzie się bezpiecznym, dobrze oznakowanym, choć wymagającym kondycyjnie szlakiem. U podnóża góry znajduje się schronisko, które jednak zimą jest nieczynne.



# Porto Moniz
Kolejne pięknie położone miasteczko, do którego zjeżdża się po wyjątkowo stromej, wijącej się drodze. Na dole czeka na nas jednak fajna atrakcja w postaci naturalnych basenów wulkanicznych, które utworzyły się z lawy stykającej się z oceanem miliony lat temu. Do powstałych niecek wciąż przelewa się woda oceaniczna. Przy hotelu wejście na baseny jest płatne 1,5 euro. Tuż obok restauracji znajdują się drugie, darmowe baseny. Jednak bez pryszniców i ratownika.



#Trekking szlakiem na Pico do Arieiro
Jeśli macie jakiś ostry, przestrzenny lęk wysokości, może lepiej się tam nie pchać. Choć szlak jest wyjątkowy, a widoki z drogi zapierają dech. Wyobraźcie sobie pionowe zbocza góry i znajdującego się tam malutkiego człowieka. Spoko, nie trzeba się wspinać. W ścianach wydrążone są wgłębienia, a przez niektóre wzniesienia poprowadzony jest tunel. Przyda się więc latarka. Więcej o szlaku znajdziecie w TYM wpisie.


# Dolina 25 źródeł
Siedząc nad wodospadem ma się wrażenie, że jest się gdzieś pośrodku dzikiej dżungli. Fajny, tajemniczy klimat. Do jeziora dochodzi się popularną lewadą. Ale i tu nie będę się rozpisywać, bo wszystko o trasach trekkingowych i lewadach będzie w kolejnym wpisie.

# Santana
A to ze względu na możliwość zobaczenia tradycyjnej zabudowy Madery. Co ciekawe, kolorowe, niewielkie domki są nadal zamieszkałe, a przed niektórymi suszy się pranie. Tu jakby czas się zatrzymał.

Maderę polecamy tym, którzy lubią aktywnie wypoczywać. I tym, którzy nie lubią tłumów jak na Majorce. Madera nie jest jeszcze tak popularną wyspą wśród turystów, a to zapewne za sprawą braku piaszczystych plaż. I dzięki Bogu. Można się delektować przyrodą bez kolejek i tłumów przed głównymi atrakcjami.
To jest właśnie Madera… Przepiękne zdjęcia! Większość powędrowała od razu na moją tablicę na Pintreście. Pozdrawiam
A jednak nie powędrowała. Czy to celowe zabezpieczenie od dodawania na Pintrest, czy błąd strony? Dziekuje
Hmm powiem szczerze że nie wiem jak to z tym pinterestem jest :/ Ale muszę to ogarnąć w takim razie
Jak uzyskać dostęp do wersji roboczych? :-)))
Wersji roboczych czego? 😀
Po zwiedzeniu Madery warto wybrać się na sąsiednie Porto Santo. 9 km pięknej złotożółtej plaży jest tego warte 🙂
Dzięki za dobrą radę! 🙂