Dawno temu, kiedy państwem polskim rządzili wielcy królowie, a po ulicach biegali rycerze z mieczami, powstały Orle Gniazda. I nie chodzi o te ptasie, choć tych też tam nie brakuje. Kazimierz Wielki, by bronić granic Królestwa Polskiego, zarządził wybudowanie kilkunastu potężnych warowni. Dziś, siedem wieków później, nadal możemy podziwiać ich pozostałości. Zapraszamy na fascynującą wycieczkę – Szlak Orlich Gniazd pieszo.
Szlak Orlich Gniazd – o co właściwie chodzi?
Szlak Orlich Gniazd to nic innego jak linia obrony południowych granic Królestwa Polskiego. Kazimierz Wielki zlecił wybudowanie 13 zamków królewskich na trudno dostępnych, wysokich skałach wapiennych. Do tego w system obronny wchodziło 17 zamków prywatnych, wiele baszt i mniejszych twierdz. Zamki były nie tylko trudno dostępne, ale z ich wież rozciągał się idealny widok na pobliskie pola, gdzie mógł czaić się wróg. Całość nie do pokonania. A jednak. Większość zamków nie przetrwała potopu szwedzkiego. Mimo wszystko, to co z nich pozostało, według nas pretenduje do miana atrakcji na skalę światową. Co tam zamki nad Loarą, kiedy mamy Orle Gniazda!
Szlak Orlich Gniazd atrakcje
Szlak Orlich Gniazd to przede wszystkim ruiny zamków. Ale miłośnicy natury też nie będą pokrzywdzeni, bo Jura to potężne ostańce wapienne, liczne jaskinie, w tym Biśnik znany archeologom całej Europy. Jura to tajemnicze wąwozy, jary, piękne lasy i zielone wzgórza z których rozciąga się widok na całe okolice.
Na szlaku pieszym znajdują się następujące warownie: Zamek Ojców, Zamek Pieskowa Skała, Zamek Rabsztyn, Zamek Bydlin, Zamek w Smoleniu, Pałac w Pilicy, Zamek Ogrodzieniec w Podzamczu, Gród na Górze Birów, Zamek Bąkowiec, Zamek Bobolice, Zamek Mirów, Zamek Ostrężnik, Zamek Olsztyn, Zamek królewski na Wawelu oraz Jasna Góra.
Zamek Ojców
W XIV wieku Kazimierz Wielki najprawdopodobniej rozbudował istniejący tu wcześniej gród drewniany, tworząc zamek warowny. Stacjonowało tu 100 rycerzy ze starostą na czele, którzy bronić mieli Krakowa przed Luksemburczykami. Zamek otrzymał nazwę Ojciec na Skale na cześć ojca króla, Władysława Łokietka.
Godziny otwarcia: 08.04 – 12.11 od godziny 10.00 do 16.45
maj, sierpień 10.00 do 17.45
listopad 10.00 do 15.00
Wstęp: Bilet normalny – 3 zł
Oczywiście Ojców to nie tylko zamek. Ojcowski Park Narodowy tętni życiem dzięki licznym szlakom pieszym i rowerowym, skałkom wspinaczkowym i wiele innych. A planując wycieczkę w tę część Polski, warto zajrzeć na stronę Ojcowskiego Parku Narodowego.
Zamek Pieskowa Skała
Również i ten zamek powstał w miejscu drewnianych fortyfikacji, które stały tu już za czasów Henryka Brodatego. Umocnienia te miały strzec, wiodącej doliną Prądnika, drogi łączącej Kraków ze Śląskiem. Warownia składała się z górnego i dolnego zamku. Jednak ten pierwszy już nie istnieje.
Godziny otwarcia dziedzińca zewnętrznego: codziennie od 8 00 do zmroku
Godziny otwarcia muzeum na terenie zamku znajdziecie TU
Cena: Łączony bilet wstępu na wystawy stałe: normalny 18 zł, ulgowy 11 zł, rodzinny 50 zł
Zamek Rabsztyn
Zamek nosi nazwę od niemieckiego „krucza skała”. Początkowo była to drewniana warownia, którą Kazimierz Wielki zamienił w murowaną twierdzę. Mało że i ten zamek ucierpiał po potopie szwedzki, to jeszcze w XIX wieku poszukiwacze skarbów splądrowali opuszczony zamek i wysadzili w powietrze basztę oraz mury zamku dolnego. Dziś część zamku została odbudowana, a całość robi ciekawe wrażenie.
Godziny otwarcia: Codziennie od 10.00 do 18.00
Wstęp: normalny 5 zł, ulgowy 3 zł
Zamek Bydlin
A raczej to co z niego zostało. A zostały jedynie szczątki murów zewnętrznych zarośnięte krzakami. Dawniej zamek był dość skromny. Mówi się nawet, że pełnił bardziej cele sakralne. Poza ruinami zamku, na terenie wzgórza znajdują się również liczne ślady okopów, pochodzących z okresu I wojny światowej. To tu Legioniści w 1914 roku stoczyli bitwę, która przeszła do historii pod nazwą bitwy pod Krzywopłotami.
Wejście na teren zamku jest otwarte non stop. Nie ma też biletów wstępu.
Zamek w Smoleniu
Usytuowane na wysokim stożkowym wzgórzu wapiennym ruiny są jednymi z najciekawszych na Szlaku Orlich Gniazd. Jako że przeszły ostatnio renowację, zdecydowanie jest co oglądać. Można np. wspiąć się na wysoką wieżę, z której rozciąga się widok na całą okolicę. Albo zajrzeć do studni, którą według legendy wykopali Tatarzy niewolnicy. Na dnie mają być podobno liczne korytarze prowadzące do grot, w których poukrywano skarby.
Godziny otwarcia: Codziennie od 9:00 do 18:00
Wstęp: Normalny 9 zł
Przed wsią Smoleń znajduje się jeszcze jedna atrakcja. I to na skalę europejską. Jaskinia Biśnik była bowiem 18-krotnie zasiedlana przez grupy neandertalczyków i formy starsze. Wewnątrz odkryto setki kości zwierząt, na które polowali oraz krzemienne i rogowe narzędzia. W sumie odkryto tam 100 tys. kości 80 gatunków zwierząt, a wśród nich, uwaga… nosorożców włochatych, niedźwiedzi jaskiniowych, bizonów, hien i lwów jaskiniowych. No było z kim walczyć o pożywienie. Ostatnią sensacją było odkrycie wiatrochronu przed jaskinią, który został wzniesiony … 80 tys. lat temu.
Zamek Ogrodzieniec w Podzamczu
Zdecydowanie największa atrakcja na Szlaku Orlich Gniazd. Jak mawiał Adolf Dygasiński, prozaik i publicysta, „zwaliska zamku ogrodzienieckiego należą bezwarunkowo do najpiękniejszych na świecie”. O atrakcji tej przeczytacie w poprzednim wpisie „Zamek Ogrodzieniec. Perła Szlaku Orlich Gniazd”
Gród na górze Birów
To wprawdzie nie zamek, ale dawny gród znajdujący się tuż obok Podzamcza. Istniał tam już w XII i XIII wieku, o czym świadczą liczne przedmioty znalezione z tego okresu. Badania dowodzą też, że w średniowieczu stacjonowały tam oddziały wojowników konnych.
Godziny otwarcia: od maja do października w godzinach 10.00 – 18.00 (w październiku do 17.00)
Wstęp: Normalny 5 zł, ulgowy 4 zł. Warto jednak kupić bilet łączony wraz z wejściem na Zamek Ogrodzieniec. Cena 16 zł.
Zamek Bąkowiec
Powstały w XIV wieku zamek rycerski o powierzchni 500 m2, stoi na skalistym wzgórzu wykorzystując dogodne warunki do obrony. Dziś jednak zamek położony jest na terenie kompleksu wypoczynkowego. Stracił więc swoją magię i klimat.
Nie można wejść na zamek, więc pozostaje oglądanie go z zewnątrz.
Między zamkiem Bąkowiec, a Bobolice, na szlaku znajduje się Góra Zborów. Genialne miejsce stworzone z grupy potężnych ostańców, z których rozciąga się widok na całą okolicę. To także idealne miejsce dla wielbicieli wspinaczki skalnej.
Zamek Bobolice
Zamek bronić miał zachodniej granicy od strony Śląska. U podnóża góry zamkowej rozwijała się osada. Mieszkali tam kupcy, rzemieślnicy. Można było znaleźć browar, kuźnie, gospody. Generalnie wieś Bobolice tętniła życiem. Jak mawiał twórca Szlaku Orlich Gniazd, Kazimierz Sosnowski, zamek Bobolice położony jest na górze, która „może być zaliczana do najzdobniejszych na Jurze. Jesteśmy w stolicy ostańców. Oko ludzkie, chciwe pięknych widoków ma ich tutaj do syta.”
Godziny otwarcia: Codziennie od kwietnia do października w godzinach 10.00 – 18.00
Wstęp: Bilet normalny 15 zł, ulgowy 10 zł.
Zamek Mirów
Zamek ten położony jest zaledwie 1.5 km od Zamku Bobolice. Obydwoma warowniami władali bracia Miro i Bobola. Podobno pomiędzy zamkami braci wybudowany był tunel, gdzie znajdowały się lochy. W odróżnieniu od Bobolic, zamek w Mirowie nie jest odrestaurowany. Jednak to w niedługim czasie się zmieni, ponieważ już straszą tam rusztowania. Póki co jednak podziwiać można piękne ruiny górujące nad wsią.
Obecnie obowiązuje zakaz wstępu na zamek, ponieważ trwają tam prace remontowe. Ale podziwianie go z zewnątrz to i tak niezła atrakcja.
Zamek Ostrężnik
To najbardziej specyficzny „zamek” na Szlaku Orlich Gniazd. Dlaczego? Bo go praktycznie nie ma 🙂 Dawniej, na 40 metrowej skale niedostępnej z 3 stron, stała potężna warownia z murami obronnymi grubymi na 1.8 metra. Był tam zamek górny, podzamcze, wieże, dom pański i głęboka fosa. Z majestatycznej warowni pozostało naprawdę niewiele. Porośnięte mchem fragmenty murów, porozrzucane kamienie to jedyne co tam znajdziemy. Natura zabrała co swoje. U podnóża góry znajdują się liczne jaskinie.
Zamek w Olsztynie
Olsztyński zamek był jednym z najbardziej kluczowych elementów obronnych na pograniczu ze Śląskiem. Powstał już w XII wieku, a Kazimierz Wielki znacznie go rozbudował. Niestety podobnie jak reszta warowni, tak i olsztyński zamek poległ w starciu z potopem szwedzkim. Wprawdzie próbowano go potem odbudować, ale już nigdy nie wrócił do czasów swojej świetności. Według przekazów pod zamkiem istnieje rozległy system jaskiń i korytarzy wykutych w skale. Mówi się też o podziemnym tunelu łączącym olsztyńską warownię z klasztorem jasnogórskim. Podobno tunel ten miał przebiegać pod rzeka Wartą, a wejście do niego zostało zawalone gruzem.
Godziny otwarcia: Dostępny całym rokiem
Wstęp: Bilet normalny 5 zł, ulgowy 3 zł. Wejście na wieżę płatne dodatkowo: normalny 3 zł, ulgowy 2 zł.
Szlak Orlich Gniazd pieszo- informacje praktyczne
Pieszy Szlak Orlich Gniazd ma długość 163 km. Choć według drogowskazów wychodzi 156 km. My postanowiliśmy przejść szlak z Krakowa do Częstochowy. Z tym że nieco skróciliśmy sobie drogę i wyruszyliśmy ze wsi pod Krakowem – Giebułtów, do której można dojechać miejskim autobusem nr 220 z krakowskiego Krowodrza. Zakończyliśmy wędrówkę natomiast w Olsztynie. Całość około 140 km zajęła nam 7 dni. Średnio spacerowaliśmy więc około 20 km dziennie.
Rozkład trasy
Kraków – 0km
Giebułtów – 8,0 km
Hamernia – 10,5 km
Ojców – 17,5 km
Pieskowa Skała – 24,0 km
Sułoszowa I – 27,5 km
Sułoszowa III – 35,0 km
Oklusz – 43,0 km
Rabsztyn – 44,5 km
Jaroszowiec PKP – 53,0 km
Golczowice – 55,0 km
Bydlin – 58,0 km
Załęże – 60,5 km
Smoleń – 67,5 km
Pilica – 71,5 km
Kocikowa – 75,5 km
Podzamcze – 81,0 km
Zawiercie Karlin – 85,5 km
Zawiercie Żerkowice – 88,5 km
Zamek Bąkowiec (Morsko) – 94,5 km
Góra Zborów – 98,0 km
CMK – 100,5 km
Zdów – 103,0 km
Bobolice – 105,5 km
Mirów – 107,5 km
Niegowa – 110,5 km
Trzebniów – 115,5 km
Ostrżnik – 118,0 km
Potok Złoty – 124,0 km
Pabianice – 129,5 km
Zrębice – 133,5 km
Sokole Góry – 136,5 km
Olsztyn – 140,0 km
Kusięta – 143,5 km
Huta Częstochowa – 151,0 km
Częstochowa 156,0 km
Jak wygląda szlak pieszy
Pieszy Szlak Orlich Gniazd to szlak czerwony. Droga oznakowana jest doskonale. Co chwila pojawiają się oznaczenia szlaku. Jeśli takowego nie ma przy nawet najmniejszym skrzyżowaniu, znaczy że gdzieś wcześniej źle skręciliście. Droga nie jest wymagająca. Także nawet całą rodzina z dziećmi i psem nie powinna mieć problemu z wędrówką.
W większości droga prowadzi przez ścieżki leśne, wąwozy i jary. Często też wędrujemy polnymi drogami z pięknymi widokami na okolicę. W niektórych miejscach droga jest mocno piaszczysta, więc z rowerem może być ciężko. Choć szlak rowerowy często poprowadzony jest alternatywnymi drogami. Często zahaczamy też o ukryte gdzieś przed światem, malutkie wsie, gdzie stajemy się atrakcją turystyczną. Warto mieć ze sobą zapas wody, czy jedzenia, bo nie wszędzie znajdujemy sklep.
Noclegi na trasie
Większość nocy spędzamy pod namiotem. A to dzięki idealnej polskiej, złotej jesieni. Miejsca jest naprawdę pod dostatkiem. W Podzamczu spędzamy noc w Gościńcu pod Lilijką tuż u podnóża Zamku Ogrodzieniec. Czysto, schludnie, z miłą obsługą i domowym jedzeniem. Także polecamy 🙂
Orle Gniazda Pieszo to idealna opcja dla tych, którzy mają tydzień do dyspozycji. Jeśli jednak macie tylko weekend, wsiadajcie na rower, aby przejechać szlak rowerowy. A już w następnym wpisie zaproponujemy wam weekendową wycieczkę rowerem/samochodem po Jurze.
Jeśli macie jakieś pytania, śmiało piszcie. Chętnie pomożemy 🙂
Chcesz być na bieżąco? Polub nas na Facebooku!
Hej, super wycieczka! Tak się zastanawiam nad zrobieniem trasy rowerami w listopadzie, ciekawe czy byłoby możliwe (pogoda)? Jak myślicie, dałoby się wynająć rowery w Krakowie lub Częstochowie na 3 dni?
Hmm listopad pogodowo może być już średni, a jeśli napada sporo deszczu, szlaki będą zapewne błotniste, jako że w dużej mierze prowadzą lasami. Chyba, że pogoda sprawi nam niespodziankę, jak ma to miejsce teraz 🙂 A co do rowerów, widzieliśmy kilka wypożyczalni na trasie, więc myślę, że nie powinno być problemu z wypożyczeniem na kilka dni. Zwłaszcza, że szlak jest bardzo popularny wśród rowerzystów.
Korzkiew Ci umknęła;) A tam się szlak właśnie zaczyna:)Opis fajny:) Objechałem to wszystko na rowerku z siedemnaście razy a drugie tyle planuję;)Polecam.
Korzkiew celowo ominęłam, jako że według przewodnika szlak zaczyna się w Krakowie, a Korzkiew jest „dodatkowym” zamkiem, do którego trzeba odbić kilka km 🙂 Ale pewnie ile przewodników, tyle wersji 🙂 Na rowerze też musimy tam koniecznie wrócić, bo jest przepięęęknie 🙂
Z zamkiem w Ostrężniku historia jest bardzo niejasna. Istnieją poważne przypuszczenia, że nigdy nie został dokończony. Istniej kilka wzajemnie wykluczających się hipotez.
I to te niejasne historie sprawiają, że te zamki są jakieś takie magiczne 🙂
Hej. Planuje wybrac sie na szlak sama (pieszo) ale nie wiem na Ile jest to bezpieczne? Czy szlak jest dosc mocno uczeszczany? Wszyscy Ida z Krakowa a ja planuje odwrotnie z Czestochowy do Krakowa… Czy ma to jakies znaczenie ? Z gory dzieki
Szukam czegoś konkretnego o tym szlaku, w sensie jak go przejść, jak się przygotować.. Niestety jedyne co tu znalazłem to zamki.. zamki… ZAMKI! menstruacyjny pociąg do semi-historycznego podejścia. Bo koleżanki zobaczą. Bo pochwalą. Bo, że mądra jestem. Bo wreszcie będę jedną z nich…
W nowym roku życzę mniej życiowej frustracji 🙂
Ps. Cały dział informacji praktycznych jest na dole artykułu.