Cypr mimo że jest trzecią co do wielkości wyspą na Morzu Śródziemnym, tak naprawdę nie należy do jakiś kolosów. Dla porównania, jego powierzchnia praktycznie jest taka sama jak … województwa opolskiego – najmniejszego z polskich województw. Wniosek więc taki, że wyspę łatwo można zwiedzić nie tylko posiadając własne auto, ale i lokalną komunikacją. A poniżej nasz sposób na zwiedzanie wyspy.
Cypr – jak się poruszać po wyspie?
Oczywiście najłatwiejszym sposobem byłoby wynajęcie na miejscu auta. Wtedy jesteśmy niezależni od nikogo, możemy łatwo dojechać do wszystkich atrakcji. Pojawia się tylko jeden mankament. Na Cyprze obowiązuje lewostronny ruch. Jedni nic sobie z tego nie robią, innych (czytaj nas) to przerosło. Jakoś jazda na rondzie w drugą stronę, zmienianie biegów lewą ręką nie przemawiało do nas 🙂 Stąd też postanowiliśmy zwiedzać wyspę lokalnym transportem. I o tym będzie wpis.
Komunikacją lokalną dojedziecie praktycznie we wszystkie najbardziej popularne miejsca. Jeśli jednak macie plan na „Cypr poza utartym szlakiem”, to robi się problem. Wiele takich miejsc jest gdzieś poukrywanych po trasie, czy w małych górskich wioskach. Na Cyprze działa kilka firm autobusowych, z których jedne poruszają się tylko po danym regionie, inne to międzymiastowe. Bilety zawsze kupujemy u kierowcy. Warto nie rzucać grubymi banknotami, a mieć choć mniej więcej odliczoną kwotę za bilet. I tak po całym regionie Pafos, bilet zawsze kosztował 1,5 euro. Niezależnie czy jedziemy z hotelu do sklepu 5 minut, czy z Pafos do Polis godzinę. Jeśli w danym dniu planujecie objazd danego regionu, warto jest wykupić bilet dzienny za 5 euro. Ten też kupicie u kierowcy.
Przykładowe ceny biletów:
Z Pafos do Limassol – 4 euro
Z Limassol do Larnaki – 4 euro
Z Larnaki do Pafos – 7 euro
Z Pafos do Polis – 1,5 euro
Z Larnaki do Nikozji – 4 euro
Z Pafos do Nikozji – 7 euro
Bilet dzienny po regionie – 5 euro
Wskazówka!
Problemem może okazać się rozkład jazdy. Ten podawany jest zazwyczaj dla przystanku początkowego. Warto więc ruszać z głównego dworca, czy pętli autobusowej, bo wtedy ruszycie zawsze o czasie. Jeśli będziecie wsiadać po trasie, trzeba uzbroić się w cierpliwość i doliczyć mniej więcej, ile kierowcy zejdzie dojechanie do waszego przystanku. A! I trzeba machać, kiedy zobaczycie wasz autobus na horyzoncie.
Gdzie znaleźć rozkłady jazdy?
Jeśli chodzi o regionalne autobusy, pomocna jest strona www.cyprusbybus.com z której korzystaliśmy sprawdzając rozkład jazdy, czy numery autobusów. Z kolei jeśli chodzi o autobusy międzymiastowe, korzystaliśmy ze strony www.intercity-buses.com. Znajdziecie tam godziny odjazdów i nazwy przystanków. Wystarczy wpisać nazwę przystanków w gps’a i gotowe (Jeśli chodzi o aplikację z jakiej korzystamy w czasie każdej podróży, niezastąpione jest maps.me, o której pisaliśmy tu).
I jeszcze jedno. Warto jeszcze przed zaplanowaniem kolejnego dnia zwiedzania, sprawdzić, o której odjeżdża ostatni autobus. To tak, żeby się nie okazało, że nie macie jak wrócić 🙂 Ważne jest to szczególnie poza sezonem, kiedy autobusy, zwłaszcza Intercity, jeżdżą rzadziej niż latem.
Podsumowując, wyspę jak najbardziej da się zwiedzać lokalną komunikacją i nie jest to jakoś mega męczące. Choć oczywiście pozostaje niedosyt, bo to jednak własne auto daje możliwość zejścia z utartego szlaku. Ale jak na pierwszy raz na Cyprze i chęć zobaczenia „must see”, autobusy w zupełności wystarczą.