Puławy brzmią niepozornie. Ot niewielkie miasto nad Wisłą. A trzeba Wam wiedzieć, że Puławy zabytki mają. I to nie byle jakie. Ze względu na swój rozwój kulturowy i charakter zabytków, Puławy zyskały miano „polskich Aten”. To co? Zapraszamy na krótką podróż.
Mimo swojej krótkiej historii, Puławy są dość znaczącym miastem dla historii Polski. A to za sprawą magnackiego rodu Czartoryskich. Do nich należał znajdujący się tu pałac wraz z otaczającymi go ogrodami pełnymi zabytków. Dziś kompleks pałacowy w Puławach przyciąga rzeszę turystów z Polski i ze świata.
Puławy – zabytki
Zdecydowanie największą atrakcją jest kompleks pałacowo-parkowy, który dawniej zamieszkiwali Czartoryscy i Lubomirscy. Centralną częścią kompleksu jest barokowy pałac z XVII wieku, częściowo udostępniony do zwiedzania. Spacerując parkiem natkniemy się na bardzo charakterystyczną budowlę, do złudzenia przypominającą grecką świątynię. To Świątynia Sybilli – pierwsze polskie muzeum narodowe, w którym niegdyś Izabela Czartoryska gromadziła pamiątki rodzinne magnackich rodów i wielkich Polaków. Z kolei pochodzący z XIX wieku Domek Gotycki to dziś siedziba Muzeum Regionalnego PTTK. To oczywiście nie koniec. Idąc szlakiem napotykamy Domek Grecki, w którym księżna Izabela wypoczywała i bawiła się we florystkę. Ale jakby tych międzynarodowych „domków” było mało, jest i Altana Chińska, Żółty Domek z XIX wieku, który zamieszkiwany był przez cara Aleksandra II w czasie jego wizyty w Puławach, oraz Brama Rzymska stanowiąca wejście na teren kompleksu. Ważniejszym elementem kompleksu jest pochodzący z XVIII wieku Pałac Marynki, czyli Marii z Czartoryskich Wirtemberskiej – córki Izabeli. Na terenie parku znajdziecie też kilka symbolicznych katakumb, czy rzeźb.
Puławy może nie są kierunkiem na cały weekend, ale w połączeniu z pobliskim, pełnym zabytków Kazimierzem Dolnym, uzdrowiskowym Nałęczowem, zamkiem w Janowcu, czy żywym skansenem w Mięćmierzu, może być idealnym pomysłem na ciekawy weekend.
Zobacz też: Kazimierz Dolny – atrakcje królewskiego miasta „złotego wieku”