
Motywujące historie ze świata. Czterej pancerni i pies
Stając już drugą godzinę na poboczu gdzieś na argentyńskich bezkresach, powoli tracimy nadzieję, że kiedykolwiek dojedziemy do Mendozy. Głucha cisza przerywana pokrzykiwaniami “pseudosępa”
[...]