Cypr zimą. Czy warto wybrać się na Cypr poza sezonem?

Od kilku lat mamy tradycję uciekania od polskiej szarej zimy, gdzieś w cieplejsze rejony. W tym roku padło na Cypr. Czy warto wybrać się na Cypr zimą zdecydowanie poza sezonem? Zobaczcie sami!

Zaraz po przebudzeniu otwieram balkon, wychodzę na taras w samej pidżamie i ustawiam stolik, na którym za chwilę napijemy się kawy. Na podwórku zamiast betonowych bloków, rosną drzewa cytrusowe, a w oddali mieni się słońce odbijane od powierzchni błękitnego morza. I właśnie dla takich chwil, choć na chwilę uciekamy od polskiej zimy. Jeszcze żeby ona była taka biała i prawdziwa jak na dalekiej Północy. Ale nie ta szarość i chlupa … Zatem już na wstępie odpowiem na pytanie, czy warto lecieć na Cypr zimą? Zdecydowanie tak! Mimo że nie są to tropiki, a woda w morzu jeszcze nie zachęca do kąpieli.

Dlaczego warto wybrać się na Cypr zimą?

#pogoda

Wszystko jest lepsze od pluchy, szarości, deszczu i wiatru. I mimo że Cypr zimą to nie Tajlandia, czy inne Seszele, jest naprawdę przyjemnie. W czasie naszej zimy, tam panuje przyjemna wiosna. W ciągu dnia temperatury sięgają powiedzmy od 16 do nawet 25 stopni. Poranki i wieczory są już nieco chłodniejsze. Przyda się zatem kurtka. Jeśli planujecie biwakowanie pod namiotem, w nocy będzie około 6-8 stopni. Też spoko. No pomijam tylko fakt, że w momencie kiedy my wybraliśmy się na Cypr, okazało się, że był to najzimniejszy okres w tym rejonie od lat 90. … Zdarzało się, że w dzień temperatura spadła do 12 stopni, a wiatr urywał łeb. No cóż. Zdarza się. Ale to wciąż cieplej niż w tym czasie w Polsce 😀 Do tego Cypr zimą to idealna alternatywa dla tych, którzy nie lubią upałów. A latem jest tam naprawdę gorąco. Temperatury dochodzą często do 40 stopni. Jedynym minusem jest temperatura wody. Zimą morze ma około 16 stopni, więc jakoś szczególnie nie zachęca do kąpieli. Mimo że lazurowa woda aż prosi się, żeby do niej wskoczyć.

#brak tłumów

Decydując się na Cypr zimą, zdecydowanie unikniecie tłumów. W najpopularniejszych atrakcjach mogliśmy na spokojnie spacerować i robić zdjęcia bez turystów na pierwszym planie. Podczas całodniowej wędrówki popularnym szlakiem na Półwyspie Akamas, minęliśmy zaledwie garstkę ludzi. A wśród turystów w tym czasie dominują angielscy i niemieccy emeryci, którzy szukają tam zimą spokoju i znośnych temperatur.

W tym punkcie trzeba też zaznaczyć, że wyjątkowym ułatwieniem jest brak tłumów … na przystankach. Już zimą zdarza się, że lokalny autobus wiozący ludzi w okolice popularnej atrakcji, jest prawie w całości wypełniony turystami. A jeździ np. co godzinę. Wyobrażacie sobie, co dzieje się latem?!

#niższe ceny

Jak to wszędzie na świecie, tak i na Cyprze poza sezonem możecie liczyć na niższe ceny, chociażby noclegów. Może się jednak okazać, że dużo niższa cena to też „niedogodności” w postaci remontowanego wjazdu, czy odmalowywanego basenu. No ale kiedy mają remontować jak nie poza sezonem.

#ładowanie życiowych baterii

Wy też po kilku miesiącach szarości i zimna, czujecie się wypompowani z życiowej energii? Taka podróż w środku zimy do ciepłego kraju jest o wiele fajniejsza niż w środku polskiego lata. W końcu poczujecie tą gigantyczną różnicę, będziecie cieszyć się każdym owocem na drzewach, śpiewem ptaków, tym że możecie zjeść loda na dworze i palce nie przymarzają wam do patyka. Tym że możecie wystawić swoje blade i umęczone ciała na słońce i łapać zapas witaminy D, której w okresie zimowym wszyscy mamy niedobór. Generalnie życie jest piękniejsze 🙂

Podsumowując więc, Cypr zimą polecamy zdecydowanie osobom, które nie lubią tłumów i totalnych upałów. No i może tym, którzy nie przepadają za imprezowym życiem na wakacjach, bo niestety ale wiele takich miejsc poza sezonem jest pozamykanych na cztery spusty.

A o tym, co udało nam się zwiedzić w tym czasie na Cyprze, będzie w kolejnych wpisach.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *