Mieszkanie podróżnika. Wpis ku inspiracji

Dom powinien odzwierciedlać naszą osobowość. Dzięki małym akcentom nadaje się mu duszę. Mieszkanie podróżnika, to nie tylko zwykłe 4 ściany, ale miejsce „popodróżniczego”, powolnego przystosowywania się na nowo do szarej rzeczywistości. Musi być więc sporo natury, odrobinę egzotyki, troszkę „etniczności” i duuużo nas samych. Pokazujemy więc to, co udało się nam stworzyć. Może kogoś zainspirujemy.

Stonowana kolorystyka w zestawieniu z drewnianymi odcieniami sprawdza się idealnie. Stworzyliśmy więc przestrzeń zabarwioną stylem holenderskim. I jak na mieszkanie podróżnika przystało, nie brakuje tu elementów świadczących o tym, że każdego dnia zastanawiamy się nad nową podróżniczą destynacją. A w owych przemyśleniach pomaga mapa, która zawisła w sypialni nad łóżkiem. Już nawet dwa razy świat walił nam się na głowę, bo jakoś ta Azja nie chce się trzymać ściany.

Z kolei po drugiej stronie, mała namiastka lasu. Otwierasz więc oczy, a tam brzoza. Naoglądałam się zbyt dużo projektów DIY, a potem latałam po bródnowskim lesie w poszukiwaniu odpowiedniej gałęzi. Żebyście widzieli minę ludzi, kiedy z wielkim krzakiem szłam przez miasto.

Mieszkanie podróżnika

W mieszkaniu podróżnika nie może zabraknąć zdjęć z dalekich wojaży. Pozytywnie nastrajają, wprowadzają trochę koloru, przypominają napotkanych w podróży ludzi, wywołują sentyment. Ogólnie nadają mieszkaniu „swojskości”. Od razu wiadomo, czyj to teren.

Mieszkanie podróżnika

Mieszkanie podróżnika

W biurze, które babcia ochrzciła pokojem dziecka, spoczęły setki książek, przewodników i map bez których mieszkanie podróżnika byłoby jakieś wybrakowane. Nie mogło zabraknąć biurka, które stworzyliśmy sami z drewnianych desek. To kolejny nasz projekt DIY. Łatwy, tani i daje mnóstwo satysfakcji.

Mieszkanie podróżnika

Mieszkanie podróżnika

Duszy mieszkaniu nadają przede wszystkim drobne elementy i pamiątki z podróży. Gdzieś przecież musiało znaleźć się miejsce na moje piaski z plaż świata, marokańskie maski, omańskie muszle, czy kazachskie alkohole.

Mieszkanie podróżnika

Mieszkanie podróżnika

Mieszkanie podróżnika
Mieszkanie podróżnika

Fajnie jest mieć swoje miejsce na ziemi, do którego zawsze możesz wrócić, wyciągnąć kopyta i powspominać ostatnie tygodnie pod namiotem. Mamy nadzieję, że kogoś zainspirujemy przy tworzeniu własnego mieszkania podróżnika!

Zobacz też: 10 rzeczy, które musisz zrobić choć raz w życiu

6 thoughts on “Mieszkanie podróżnika. Wpis ku inspiracji

  1. Fajnie i z duszą. U mnie królują zdjęcia, do tego różne lampki, poduchy i figurki, który dotaszczyłam w plecaku do domu 😉 Na stole czasem przewinie się jakaś ceramika z wojaży, no i oczywiście w kuchni gości mnóstwo przypraw. Są też stada magnesów na okapie i specjalnej płycie na ścianie.
    Bardzo fajne to zdanie, o tym, że mieszkanie podróżnika to nie tylko zwykłe 4 ściany, ale miejsce „popodróżniczego”, powolnego przystosowywania się na nowo do szarej rzeczywistości.

    1. Właśnie z tymi przyprawami jeszcze nic nie wymyśliłam.
      A no trzeba mieć gdzie po podróży w spokoju przemyśleć, pomyśleć, albo chociażby posta sklecić 😀 A podróżnicze otoczenie zdecydowanie pozytywnie nastraja 🙂

  2. Ramka zupełnie odjechana! Nie widziałem czegoś takiego nigdy i jestem pod ogromnym wrażeniem 🙂

    Tak btw dobrze dobrany zestaw ramek do fot na ścianę to podstawa do sukcesu. Wcześniej zwykłem kupować byle tańszą ramkę, co razem tworzyło fatalny efekt. Teraz bywa tak, że ważniejsze fot będzie to jak będą zaprezentowane 😉

    1. No jaram się, że się podoba moje dzieło 😀 A co do zdjęć, to rzeczywiście nie sądziłam, że na takie szczegóły trzeba zwracać uwagę. Chyba pół dnia wymyślaliśmy układ ramek, żeby wszystko pasowało 😀

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *